Archiwum 09 kwietnia 2005


kwi 09 2005 Mecz, mecz hurra!
Komentarze: 7

Czasem aż sie dziwie jaki On ma na mnie wpływ. Już drugi tydzień pod rzad biegam z nim na stadionie, a dzis nawet wybieramy się razem na mecz. I wszystko to sprawia mi ogromna przyjemność, ale nie tylko dlatego, że robie to z Nim :)

Ostatnio znów mnie zaskakuje. Byliśmy w czwartek w kościele na mszy, później poszlismy na czuwanie i tak wtedy poczułam jak jest mi zNim dobrze. To moze przez ta amtosferę, moze przez spacer wzdłuz ulicy Jana Pawła II, gdzie paliło sie mnóstwo zniczy, moze przez to, że było tak ciepło na dworzu, albo raczej to nam było ciepło przy sobie.

Usiedliśmy sobie na ławeczce, przytulił mnie i zapragnęłam ,żeby tak juz zostało. Tak mi z nim dobrze i tak bardzo chcę, żeby był ze mną szczęśliwy :) Aż nie moge uwierzyc, ze to wszystko przytrafia się własnie mi :)

 

sekrety_mojej_duszy : :