Archiwum 01 listopada 2004


lis 01 2004 Chcę cofnąć czas...
Komentarze: 6

Ja juz nie mam sily! Ja nie potrafie, nie chce bez Niego zyc! Tyle dla mnie znaczyl... byl wszystkim, to dzieki niemu widzialam szczescie pomimo licznych klopotów albo dolków. Zawsze byl przy mnie, jesli nie fizycznie to mialam swiadomosc, ze mieszka niedaleko, ze w szkoel znów sie zobaczymy, ze znów bede szczesliwa...

A teraz to juz koniec... ;-( Placz...tak teraz to jest jedyne co mi pozostalo - oprócz wspomniec i zdjec. Wczoraj nie moglam spac, musialam sie wyplakac... w samotnosci, do poduszki... Nie chcialam sie z nikim widziec, z nikim rozmawiac, bo wiedzialam, ze bedzie jeszcze gorzej. Nie wytrzymalam - wzielam nasze zdjecia. Mam ich co prawda niewiele ale wystarczylo, by uswiadomila sobie ile stracilam! Może On nie był ideałem... Kłociliśmy, a właściwie nie odzywaliśmy sie do siebie, kiedy cos było nie tak. Powiedział, ze nie chce, zeby tak było i później. Ma rację - ja też tego nie chcę.

Nie chcę też Go obwiniać o to, bo przecież to była wina obojga, ale... ale to, ze ja się tak zachowywałam to tylko dlatego, zeby zmobilizować go, aby pokazał mi, ze mu zależy... a czesto tak nie robił. Brakowało tego czegoś... tej iskry, która nie pozwalałaby jednemu spedzic choćby dnia bez usłyszenia glosu drugiego. Często byliśmy zbyt uparci i godni, by przyznac się do błędu.

Ale... czy ja go kocham??? Nie wiem. Wiem tylko ,że to co do niego czułam jeszcze bardziej się nasiliło, gdyby tylko zechciał dac nam jeszcze jedną szansę... Bo mimo wszytsko był wspaniały. Były chwile, keidy potrafił pokazac mi jak bardzo jestem dla neigo ważna, rzucił palenie, chodził na spacery... A teraz już tego nie ma ;-(

Byłąm dziś na cmentarzu. Rok temu siedzieliśmy tam wieczorem przy grobie mojej prababci. Było tak nastrojowo, tak romantycznie... a my siedzieliśmy objęci. Czułam sie taka potrzebna! Dziś kiedy stanęłam pod tym samym grobem wszystko wróćilo... wspomnienia. Znó zaczęły płynąć łzy... łzy żalu.

Gdybym tylko mogła cofnąć czas... Nigdy bym do tego nie dopuściła!!! Nigdy!!! Teraz to wiem! Dopiero teraz... ;-(

sekrety_mojej_duszy : :