wrz 12 2004

Bransoletka


Komentarze: 6

Siedze i zastanawiam się. Wyslać mu sms'a z prośba o spotkanie czy nie. Zacząć ingerowac czy dac mu jeszcze trochę czasu? Pozowlic by wszystko potoczylo się wlasnym tempem czy dzialać? Nie wiem... Znowu nie wiem. Malo być slonecznie, mieliśmy się spotkac nad jeziorem i mialam mu wszystko powiedzieć...

Ale caly czas mam wątpliwości. Przeraża mnie fakt, ze od mojej decyzji bedzie zalezalo cale moje dalsze życie. Nie chcę jej żalowac, chcę, żeby byla przemyslana, ale chyba wlaśnie taka jest. Od kilku dni nic innego nie robię.

Tak... oddam mu tą bransoletkę, która mi kiedys podarowal, a która zawsze przypominala mi o jego obecności. Oddam ją, pomimo tego, że badrzo ja polubilam. Czy zwróci mi ją spowrotem? Czy będzie chcial mnie zatrzymać? Przekonamy się... To musi być jego decyzja. Nie będę go przyciskać. Dziś sie wszystko wyjaśni... Wyjasni o ile wyśle mu sms'a...

sekrety_mojej_duszy : :
12 września 2004, 20:14
Ja bym poczekała... (chyba)
.mała
12 września 2004, 18:15
wy$lij smska bo wtedy szybciej dowiesz się jak bedzie :] u mnie zaczeło padać jakie$ pół h temu :\\ ale to i tak nie psuje mi nastroju :D pozr :*
12 września 2004, 17:36
a u mnie własnie pogoda się posuła...
12 września 2004, 17:12
a u mnie własnie pogoda się posuła...
12 września 2004, 15:19
kiedyś(jeszcze nie tak dawno temu) ktoś ciągle powtarzał miz danie: To Twój wybór. Denerwowało mnie to. Wolałabym,żeby zrobił to za mnie. Minąło kilka tygodni i rozumiem te słowa.Żeby być odpowiedzialnym za swoje życie trzeba podejmować wyborów.Przemyśl to, rozważ za i przeciw.Choc ponmoć co ma być, to będzie...
12 września 2004, 15:11
wy$lij tego SMSka :] u mnie dzi$ jest cieplutko i słonecznie ;) Pozdrooffka !

Dodaj komentarz